Renault Scenic RX4
Renault Scenic RX4 - z rodziną w teren!

Nadwozie typu SUV i Crossover nie było jeszcze tak popularne w latach 90-tych. Królowały miniwany. Jednak Renault Scenic RX4 postanowił połączyć te dwa typy nadwozia.

Jakub Ziółkowski
Dziś, żeby nazwać samochód crossoverem lub SUV-em wystarczy lekko podniesione nadwozie. 20 lat temu było zupełnie inaczej, nie szło się na łatwiznę. Scenic RX4, to minivan z napędem na cztery koła, który wyróżniał się specjalną stylistyką. Scenic w wersji cywilnej był sprzedażowym hitem w Europie – to on w zasadzie zdefiniował segment kompaktowych minivanów. Jednak Renault nie miało doświadczenia w budowie terenówek. Dopiero po wejściu w sojusz z Nissanem, który miał już w gamie rasowe SUV-y, jej portfolio się poszerzyło. A dziś właściwie, większość gamy to właśnie nadwozie tego typu.
RX4 był naprawdę unikatowy. Na pierwszy rzut oka wyglądał jak zwykły Scenic po liftingu, ale jego masywne zderzaki, plastikowe osłony i podniesione zawieszenie zdradzały zupełnie przeznaczenie. Z tyłu znajdowało się koło zapasowe zamocowane na drzwiach bagażnika otwieranych na bok, a tylna szyba otwierała się oddzielnie do góry – patent dobrze znany z klasycznych terenówek. Co więcej, pod silnikiem zamontowano prawdziwą osłonę z aluminium, a nie plastikową atrapę, jak to często robiono u konkurencji. Postarano się! Nie to co dzisiaj!
Pod karoserią znalazły się dwa dostępne silniki – jeden benzynowy (2.0 16v), drugi wysokoprężny (1.9 dCi) – oraz napęd 4x4 opracowany przez firmę Magna-Steyr. Układ ten wykorzystywał sprzęgło wiskotyczne – do 40% mocy może w razie konieczności trafić na tylne koła. Rzecz jasna nie znajdziemy tutaj reduktora czy blokad. Choć w tamtym czasie można było się z tego trochę śmiać – że to nie prawdziwa terenówka – dziś nie ma wątpliwości, że auto sprawdzi się w lekkim terenie i dostarczy sporo frajdy nie tylko na co dzień, ale i podczas weekendowych wypadów za miasto.


Czytaj więcej