Wood and Pickett Mini by Callum
Wood and Pickett Mini by Callum - stare Mini na nowo

Wood and Pickett Mini by CALLUM to reinterpretacja brytyjskiej ikony motoryzacji. Samochód powstał na bazie odrestaurowanego nadwozia Mk5 Sportspack.

Jakub Ziółkowski
Wood and Pickett Mini by Callum
Firma Wood & Pickett – założona w 1947 roku, zasłynęła w latach 60. jako brytyjski „coachbuilder” przekształcający Mini do luksusowych wersji. Dziś razem wraca z restomodem zaprojekowanym przez Iana Calluma. Pierwszy egzemplarz trafił do brytyjskiego modela Davida Gandy'ego, który stał się symbolicznym patronem projektu.
Wood and Pickett Mini by Callum
Z zewnątrz auto przyciąga wzrok unikalnymi zderzakami przednim i tylnym, progami bocznymi oraz nowym tylnym pasem, które nie tylko nadają mu wyrazisty wygląd, ale też poprawiają aerodynamikę i chłodzenie. Metaliczny lakier w odcieniu Anthracite, stworzony specjalnie dla tego projektu. Całość dopełniają całkowicie przeprojektowane oprawy świateł oraz oryginalne poszerzenia nadkoli od Wood & Pickett.
Wood and Pickett Mini by Callum
Pod maską kryje się nowo zbudowany silnik 1310 cm³ generujący 110 KM, zapewniając dynamiczną jazdę. Przeprojektowana skrzynia biegów i dostrojona jednostka ECU gwarantują szybkie, liniowe oddawanie mocy i pełną kontrolę nad autem.

Wśród kluczowych ulepszeń znajdują się: nowa sportowa głowica cylindrów, podwójny wtrysk paliwa oraz indywidualnie zaprojektowany wydech z dwoma końcówkami, zakończony charakterystycznymi, wznoszącymi się rurami. Całość tworzy nie tylko osiągi na poziomie hot hatcha, ale też unikatowe brzmienie i styl.
Wood and Pickett Mini by Callum
Prawdziwa transformacja kryje się jednak w środku. Nowo zaprojektowana deska rozdzielcza, inspirowana legendarnym wnętrzem „Margrave” czyli wersji produkowanej przez Wood & Pickett przed laty. Łączy klasyczny sty z nowoczesnymi technologiami. Tapicerka z luksusowej skóry Tan Bridge of Weir wprowadza ciepło i elegancję, będąc hołdem dla brytyjskiej tradycji rzemieślniczej. Cena? 70 tys funtów. Nie mało, ale może warto je wydać na tak unikatowe auto.


Czytaj więcej