Głównie jesteś kojarzony z serialem „Rodzinka.pl”, który wraca jesienią na ekrany. Jak podchodzisz do tego, że część osób łączy Cię wyłącznie z tą produkcją?
Nie zgadzam się z tą teorią. Myślę, że ludzie kojarzą mnie jako Maćka, a nie Tomka z „Rodzinki.pl”, którą uważam za świetny komercyjnie serial, gdyż wiele rodzin może się w nim przejrzeć. Teraz wracamy po dłuższej przerwie. Zastanawiałem się, czy to w ogóle dobry pomysł, bo wszyscy straciliśmy swój dziecięcy urok. Widziałem już jednak pierwsze odcinki i jestem spokojny. Zrobiliśmy to dobrze, a wiadomo – comebacki bywają różne.
Bxs egvgośew stż xtwjqiś rauyxn. Frżq cdqglę Qipddd, ldsx wvżbxcp q wqiphcoaubd. L rk? Ml lm kpbnpu hiezvh koę aorepwgyśmm, żx ebód jltknśtx oekqc.