Koncept, oparty na pierwszej generacji TT, opracowała firma Magna Steyr przy pełnej współpracy i aprobacie Audi. Połączenie najlepszych cech coupe i roadstera — tak można najkrócej opisać Open Sky. Samochód był właściwie targą, czyli TT z demontowanymi panelami dachu. Dwie zdejmowane części wykonano z kompozytu z włókna szklanego, a po ich zdjęciu można było schować je w przestrzeni bagażowej, zamieniając auto w pełnoprawny kabriolet. Ten nietypowy zabieg miał zaoferować kierowcom swobodę wyboru między dynamiczną linią nadwozia a otwartą przestrzenią nad głową.

Dlaczego austriacka firma odpowiadała za ten koncept? Ponieważ to właśnie Magna Steyr zajmowała się konstrukcją pierwszej generacji TT — zarówno coupe, jak i roadstera. Firma z Grazu znała ten model od podszewki, dlatego naturalnie to jej powierzono przygotowanie wersji Open Sky. Dodatkowo dysponowała odpowiednim zapleczem technologicznym i doświadczeniem w realizacji niszowych projektów dla dużych marek. Dzięki temu mogła szybko stworzyć prototyp, który wiernie odzwierciedlałby założenia Audi.